EN

7.03.2019 Wersja do druku

Koszalin. Magnetyczny temperament Śleszyńskiej

"Kobieta pierwotna", monodram Hanny Śleszyńskiej, to świetny sposób, by przedłużyć weekend i... świętowanie Dnia Kobiet!

Skomplikowana sfera damsko-męskich relacji to niewyczerpane źródło inspiracji, szczególnie przy tworzeniu komicznych tekstów. "Seksprzewodnik, czyli jak szukać i nie znaleźć faceta" - bo taki jest podtytuł spektaklu "Kobieta pierwotna" - napisał litewski dramaturg Sigitas Parulskis. Próbuje odpowiedzieć na pytania, kim jest współczesna kobieta i jaki jest dzisiejszy mężczyzna? Ewa to kobieta z krwi i kości. Ma słabsze dni, ale nie użala się nad sobą. Kolejne nieudane związki szufladkuje gdzieś w podświadomości i wytrwale próbuje znowu. A potem budzi się rano i po raz nieskończony powtarza swoje ulubione "nigdy więcej"... Twórcy sztuki podjęli się ukazania problemu braku porozumienia między kobietą a mężczyzną w "krzywym zwierciadle" - z dużą dozą humoru i dystansem. Spektakl można zobaczyć w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w poniedziałek, 11 marca, o godz. 20.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Widzów uwodzi magnetyczny temperament Śleszyńskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Koszaliński nr 56

Autor:

Joanna Krężelewska

Data:

07.03.2019