EN

19.02.2019 Wersja do druku

Roześmiana Kalina, rozedrgany Kapuściński. Niezwykła wystawa w Katowicach

Roman Polański z pianką do golenia na twarzy. Jerzy Maksymiuk w masce klauna. Lśniące oko i usta Niny Andrycz. Ci i wielu innych twórców polskiej kultury utrwalonych zostało przez Krzysztofa Gierałtowskiego w osobliwej "tece fotograficznej". Zdjęcia z niej pochodzące można oglądać w Galerii Katowice ZPAF - pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Wystawa nosi tytuł "Polskie indywidualności" i jest rodzajem "kolekcji" artystów różnych profesji tworzących kulturę polską. Autor tworzył ją w latach 1968-2009 we współpracy z Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, choć zdjęcia do niej powstawały w latach 1972-1995. Efektem tej wieloletniej pracy jest symboliczny, subiektywny zestaw 44 czarno-białych wizerunków, które artysta sam nazwał "Teką muzealną". Krzysztof Gierałtowski projektem tym nawiązuje do tradycji tworzenia tek fotograficznych jak XIX-wieczne albumy Karola Beyera czy międzywojenne teki Jana Bułhaka, a także tek graficznych i rysunkowych. Jako pierwszy twórca w powojennej historii polskiej fotografii artystycznej także ją opublikował i opatrzył autorskimi komentarzami w kilku językach. Portrety niemal 40 artystów Portfolio to powstało pod patronatem Biblioteki Narodowej w Warszawie, zaś dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, profesor Andrzej Rottermund, opatrzył portfolio słowem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Roześmiana Kalina, rozedrgany Kapuściński. Niezwykła wystawa w Katowicach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice online

Autor:

Marta Odziomek

Data:

19.02.2019