EN

14.02.2019 Wersja do druku

Pamięci nieznanych żołnierzy

"Jak być kochaną" wg Kazimierza Brandysa w reż. Leny Frankiewicz w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Tekst Kazimierza Brandysa (sfilmowany w 1962 r. przez Wojciecha Jerzego Hasa z Barbarą Krafftówną w głównej roli) o pamięci osobistej zderzonej z pamięcią oficjalną znów nabrał mocy wystąpienia politycznego. "Jesteśmy nieznanymi żołnierzami" - mówią o sobie Felicja (Gabriela Muskała) i Wiktor (Jan Frycz), aktorzy, którym wybuch wojny przerwał próby do "Hamleta". On grał tytułowego bohatera, ona - zapatrzona w niego, miała zadebiutować rolą Ofelii. Spoliczkował kolegę z zespołu - volksdeutscha, ukrywała go i chroniła, z miłości i z rozkazu AK, grała w niemieckim teatrze, przeżyła gwałt. Miłość okazała się jednostronna, jej poświęcenie -jego pułapką, sąd koleżeński skazał ją za kolaborację, a po latach została gwiazdą radiowej telenoweli, uosobieniem ideału kobiecej dbałości o rodzinę. W samolocie do Paryża wspomina, docieka i fantazjuje, a współpasażerowie (m.in. brawurowy w każdym wcieleniu Arkadiusz Janiczek) stają się a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pamięci nieznanych żołnierzy

Źródło:

Materiał własny

Polityka nr 7

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

14.02.2019

Realizacje repertuarowe