EN

11.02.2019 Wersja do druku

Kraków. Polonez jak szopkarstwo może być doceniony przez UNESCO

Balet Cracovia Danza - przy okazji ogłoszenia swoich tegorocznych planów - zdradza, że trwają starania o wpis polskiego tańca na Listę Niematerialnego Dziedzictwa UNESCO.

Na prestiżowej Liście Reprezentatywnej Dziedzictwa Niematerialnego, gromadzącej rytuały i obyczaje szczególnie cenne dla ludzkości, obok jogi lub sokolnictwa znalazło się kilka narodowych tańców. To m.in. rumba z Kuby, tańce bałtyckie, taniec z nożami z Peru, flamenco z Hiszpanii, polska z Czech. Z Polski nie ma żadnego. Teraz sytuacja ma się zmienić. Romana Agnel [na zdjęciu], szefowa Baletu Dworskiego Cracovia Danza, podkreśla, że trwają starania, by pierwszym takim wpisem z naszego kraju był polonez. - Najpierw musi on trafiona krajową listę. Dopiero później można rozpocząć zabiegi o wpisanie go na wspomnianą listę UNESCO - tłumaczy Agnel. Niewielu wie, że polonez w czasach panowania w Rzeczpospolitej dynastii saskiej stał się popularny w Europie. Tańczył go m.in. car Aleksander I. W XIX wieku przygasła nieco jego międzynarodowa popularność, choć w Polsce pozostaje popularny m.in. dzięki studniówkom, które według tradycji rozpoczynają s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polonez jak szopkarstwo może być doceniony przez UNESCO

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 34/09/10-02-19

Autor:

Łukasz Gazur

Data:

11.02.2019