EN

21.06.2006 Wersja do druku

Romeo i Julia 2006

"Romeo i Julia" w reż. Krzysztofa Rekowskiego w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Pisze Piotr Bogdański w Wiadomościach Wałbrzyskich.

Adaptacja klasycznego dramatu Williama Szekspira niesie ze sobą zawsze spore ryzyko niepowodzenia. "Romeo i Julię" wystawiono już tysiące razy. Po czterystu dziesięciu latach od napisania książki niełatwo zaskoczyć widza. Tym bardziej, że treść powieści jest wszystkim doskonale znana. Takie myśli towarzyszyły mi w drodze do Jeleniej Góry na najnowszą, majową premierą Teatru im C.K. Norwida. Czy reżyser Krzysztof Rekowski jest samobójcą artystycznym, czy ma po prostu ciekawy pomysł na najbardziej zgrane love story w historii ludzkości? - kontynuowałem rozważania. Jaka wielka była moja radość, kiedy w pierwszej części spektaklu bawiłem się znakomicie. Drugą natomiast mocno przeżyłem i wzruszałem się. Okazało się, że twórcy spektaklu a.d. 2006 wiedzieli co zrobić z "Romeo i Julią". Przede wszystkim uwspółcześnili ją. Pozostawiono bez zmian piękny przekład Stanisława Barańczaka, ale bohaterowie prezentują się we współczesnych ciuc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Romeo i Julia

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Wałbrzyskie nr 24/12.06

Autor:

Piotr Bogdański

Data:

21.06.2006

Realizacje repertuarowe