EN

31.01.2019 Wersja do druku

Konrad śledziennik, czyli Studium o Hamlecie odwrócone

"Wyzwolenie" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Tomasz Flasiński w Teatrze dla Wszystkich.

"Wyzwolenie" Anny Augustynowicz jest spektaklem melancholijnym i potwornie pesymistycznym. Choć nikt by się tego nie domyślił po reakcjach premierowej widowni. Ta raz po raz parskała śmiechem, gdy Konrad w dialogu z Maskami żądał obrony "naszej krwi i naszych dziewcząt" przed "obcymi", czego dokonać jest władny tylko "polski rząd"; ba, z wesołości mało nie wybuchła oklaskami na padające ze sceny żądanie "cenzury narodowej". Rozbawienie to - skądinąd sprzeczne chyba z intencjami reżyserki - ilustruje jeden z dwóch podstawowych problemów, jakie ma dziś każdy interpretator dramatu Wyspiańskiego. Mianowicie: jak, u licha, traktować faceta, który w oczywisty sposób ma być bohaterem pozytywnym, a jednocześnie opowiada takie rzeczy?! W początkach dwudziestego stulecia mógł się Konrad tłumaczyć, że "chce tego, co jest wszędzie". Obecnie jednak - o ile puścić mimo uszu farmazony, jakie opowiada o prasie niemieckiej prezydent Andrzej Duda - w tzw. no

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konrad śledziennik, czyli Studium o Hamlecie odwrócone

Źródło:

Materiał własny

Teatr dla Wszystkich

Autor:

Tomasz Flasiński

Data:

31.01.2019

Realizacje repertuarowe