"Wesele" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego w Teatrze Telewizji. Pisze Krzysztof Krzak na blogu KTO - Kulturalne To i Owo.
Prawdę o Polsce i społeczeństwie polskim, której na próżno szukać w programach polityczno - publicystycznych telewizji (przynajmniej formalnie) publicznej pokazała 28 stycznia 2019 roku najnowsza inscenizacja dramatu Stanisława Wyspiańskiego. Arcydramat narodowy, jakim niewątpliwie jest "Wesele", nie traci na swej aktualności i sile oddziaływania w zasadzie od momentu swoje prapremiery w 1901 roku. A w czasie niepokoju - jak mówi reżyser najnowszej telewizyjnej inscenizacji (poprzednią, 32 lata temu, zrealizował Adam Hanuszkiewicz), Wawrzyniec Kostrzewski - zapala się szczególnym światłem. Wydaje się, że w Polsce czas niepokoju przybiera na intensywności, stąd też dobrze się stało, iż sztuka Stanisława Wyspiańskiego trafiła na ekrany telewizorów w bardzo emocjonalnej i - rzec można - dojmującej inscenizacji. Skreślenia, jakich w tekście dokonał reżyser i jednocześnie autor telewizyjnej adaptacji wskazują, iż jego zamierzeniem było skupieni