"Wesoła wdówka" Franciszka Lehara wchodzi w kwietniu na scenę Teatru Muzycznego "Roma" w gwiazdorskiej obsadzie wokalnej. Dyrekcja "Romy" zapewnia, że spektakl zostanie wystawiony tradycyjnie.
Dyrekcja Teatru Muzycznego "Roma" dotrzymuje słowa. Publiczności spragnionej tradycyjnej operetki, do której przyzwyczaiła się podczas rządów Bogusława Kaczyńskiego, zaserwuje w kwietniu "Wesołą wdówkę" Franciszka Lehara. Dzieło cieszące się powodzeniem niezależnie od miejsca i czasu, w którym jest wystawiane, otrzyma gwiazdorską obsadę. Kto nie lubi operetki, przyjdzie do "Romy" na przebój ostatnich miesięcy, musical "Crazy For You", bez którego, jak się okazuje, "Wdówka" nie mogłaby być wystawiona. Przynajmniej tak jak zamierzają realizatorzy. Brakuje pieniędzy. Te, którymi wspomogły "Romę" władze miasta, okazują się na razie niewystarczające, a odważnego sponsora jak dotąd nie widać. Może kandydaci na dofinansowanie dzieła Lehara nie lubią operetki? Tymczasem na "Wdówkę" zarabia amerykański musical. - "Wesoła wdówka", jako dzieło kanonu operetkowego gatunku, zostanie wystawiona tradycyjnie. Bez żadnych udziwnień. Będzie tylko niec