EN

19.06.2006 Wersja do druku

Białystok. Gwiazdy idą na bruk

Dyrektor Teatru Dramatycznego rozpoczął zwolnienia zbuntowanych aktorów.
Jestem po dwóch spotkaniach z zespołem aktorskim: wszyscy są za wręczeniem wypowiedzeń pani Dorocie Radomskiej i panu Robertowi Ninkiewiczowi - mówi Piotr Dąbrowski, dyrektor Teatru Dramatycznego w Białymstoku. - Nie chcemy ich w naszym teatrze.

To zemsta za krytykę - mówi Radomska. Ona i Ninkiewicz przez lata byli największymi, niekwestionowanymi gwiazdami Teatru Dramatycznego. Wypowiedzenia czekają W poniedziałek Dąbrowski wysłał pismo do teatralnych związków zawodowych z pytaniem o ich stanowisko w sprawie zwolnień. Wymienionej dwójce aktorów wręczy wypowiedzenia natychmiast po otrzymaniu odpowiedzi związków, czyli najpóźniej za 14 dni. Wypowiedzenia już czekają w szufladzie dyrektora. Głównym zarzutem wobec zwalnianych będzie utrata zaufania. Ponadto "konfliktowość i niezdolność do współpracy w zespole teatralnym" oraz "brak propozycji aktorskich" w mijającym sezonie artystycznym. Faktem jest, że szykowani do zwolnienia aktorzy nie zagrali w żadnym nowym przedstawieniu. Nie zagrali, bo dyrektor nie miał dla nich żadnych propozycji. Zemsta dyrektora Piotr Dąbrowski nawet nie stara się ukrywać, że to działanie rutynowe. - Związki są powołane do ochrony pracowników, więc of

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gwiazdy idą na bruk!

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 137/14-15.06.

Autor:

Jerzy Szerszunowicz

Data:

19.06.2006