Spektakl będący teatralną adaptacją dzieła Wieniedikta Jerofiejewa "Moskwa - Pietuszki" zobaczymy w czwartek i piątek w Ośrodku "Brama Grodzka - Teatr NN". Reżyserem przedstawienia jest związany z lubelską kulturą Józef Emil Warda, który w latach 80. wyjechał na stałe do USA.
Wieniedikt Jerofiejew opowiedział w "Moskwa - Pietuszki" o tym, do czego doprowadziło rosyjskie picie. To deliryczny opis podróży kolejką podmiejską ze stolicy na przedmieścia, gdzie mieszkał autor. Trasę tę do dziś przemierzają turyści i młodzież. Koktajli opisanych przez Jerofiejewa, np. "Łzy komsomołki", można skosztować w niektórych moskiewskich lokalach. W spektaklu spotkamy Vienya - poetę alkoholika, który przemierzając Moskwę próbuje złapać pociąg do dalekich Pietuszek, gdzie mieszka jego ukochana. Po drodze prześladują go fantastyczne wizje. Kultowa książka W jednym z wywiadów Warda tłumaczył, że amerykański spektakl to "rosyjska odyseja, w której, w odróżnieniu od opowieści Homera, Itaka nie istnieje, ponieważ Rosja żyje tylko przeszłością i przyszłością. Poprzez mity i marzenia". Witold Dąbrowski, zastępca dyrektora "Bramy Grodzkiej - Teatru NN" podkreśla, że są przynajmniej trzy powody, dla których warto zobacz