EN

8.01.2019 Wersja do druku

Teatr to państwo

- Będzie sporo żartów przeznaczonych dla widza dorosłego, który rozumie konteksty polityczne. Dla dzieci natomiast najbardziej atrakcyjna może okazać się podróż Tartaglii, wątek będący głównym motywem napędowym przedstawienia - wyjaśnia Paweł Aigner, reżyser "Miłości do trzech pomarańczy". Premiera - 12 stycznia w Teatrze Animacji w Poznaniu.

Głównym bohaterem spektaklu "Miłość do trzech pomarańczy" jest książę Tartaglia. Syn Karo ma niebawem objąć tron, jednak przeszkadza mu w tym melancholia. - Tartaglia zarażony został ponurą chorobą, przez co ciągle płacze i cały świat widzi w czarnych barwach - mówi reżyser spektaklu. Równie ważną rolę w tej historii odegra Truffaldino, komediant, którego wyciągnięto z więzienia po to, by rozśmieszył królewicza. - Dostał takie zadanie, bo tylko za pomocą teatru można skłonić kogoś do śmiechu - zdradza Aigner. Ten ponury czar rzuciła na księcia wróżka, która została przez króla wyrzucona z zamku za brak poczucia humoru. Za jej sprawą też Tartaglia, zamiast wracać do formy, zakochuje się w pomarańczach i wyrusza w podróż, by je zdobyć. - To dwa równoległe wątki, które się swobodnie przeplatają - mówi reżyser. - Trochę to wszystko dzieje się na dworze królewskim, a trochę w teatrze. Nie ma jasnej granicy, która by nam poka

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr to państwo

Źródło:

Materiał nadesłany

kultura.poznan.pl

Autor:

Monika Nawrocka-Leśnik

Data:

08.01.2019

Realizacje repertuarowe