EN

31.12.2018 Wersja do druku

Gdzie jest Szpecht?

Ogólnie życzę młodym reżyserom, żeby się tak nie jarali, żeby przetrzeźwieli, żeby nakłuli swe rozdęte fejmem ega. By kopnęła ich refleksja, że po nich nie tylko potop, ale bardzo szybko inni nowi fajni, już stoją w kolejce, już tylko czekają, by ich udostępnić! - pisze Maciej Stroiński na swoim blogu destroix.pl.

Motto: "I just wanted to say how proud I am of all of you. I've planned a little bit of a treat, a surprise for you guys this evening, just to celebrate this premature success you've all had" ("Girls" S02E09) Mógłby też być tytuł "Gdzie jest Świątek?", "Gdzie jest Ewelina?" albo "Gdzie będzie Skrzywanek?", albo "Kmiecik who?". Zeitgeist se wybiera jakieś młode mięso do wypropsowania i propsuje je na miazgę. Zachodzi syndrom świeżego mięska - które, jak wiadomo, długo świeże nie jest, bo jest już od razu martwe. Mięso, i na długość tego zdania zgadzam się z wegelewicą, jest to padlina. Młode świeże nejmy są świeże jak świeża ryba, jak mięso na tatar, hot jak ciepłe bułki - krótko. Są jak posty na fejsie, które bez względu na swoją widzialność i reagowalność, po trzech dniach mają już trzy dni. Jak nowe lokale w mieście, które gdy tylko osiągną bycie znanymi i uczęszczanymi, przestają być fajne i nikt więcej nie przychodzi. Ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdzie jest Szpecht?

Źródło:

Materiał własny

www.destroix.pl

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

31.12.2018