EN

28.12.2018 Wersja do druku

Beka z beki

"Pomysłowe mebelki z gąbki" w reż. Mariusza Grzegorzka w Teatrze Studyjnym Szkoły Filmowej w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w e-kalejdoskopie.

"Pomysłowe mebelki z gąbki". Jak to ugryźć? Jak nie dać się zwieść pozornej śmieszności? Może tak: Mariusz Grzegorzek wciągnął dyplomantów aktorstwa w spektakl, który jest beką* z beki. O spektaklu w Teatrze Studyjnym pisze Łukasz Kaczyński. Beka (ta pierwsza) jest jednak pozorna, wynika z rozumienia społecznych tendencji i konieczności zmiany języka, by o nich mówić. Jako forma powstaje ze zderzenia tego, co w kulturze niskie i "tanie": kampu, parodii, estetyki internetowych gatunków komunikacji: memów, autorskich kanałów na YouTube, z tym, co poważne i wysokie, np. z muzyką Davida Langa. Temu co niskie, nie odbiera zdolności komunikatu, to co wysokie i snobistyczne pozbawia cokołu. Jeśli pod bekę (drugą) wstawimy ekspansywną części kultury, trywialną w treści, masową w zasięgu, która nie tylko niczego nie traktuje poważnie i przestaje być nośnikiem postaw, katalogiem wspólnych, nienaruszalnych (nie znaczy: niedyskutowalnych) wartości,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Beka z beki

Źródło:

Materiał własny

www.e-kalejdoskop.pl

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

28.12.2018

Realizacje repertuarowe