EN

27.12.2018 Wersja do druku

Mały kucyk, duży problem

"Little Pony" Paco Bezerry w reż. Rudolfa Zioło w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Jak pomóc dziecku, które nie poddając się społecznej presji, chce iść własną drogą, zbierając za to cięgi? Wspierać jego indywidualność czy nakłaniać do uników? Współczesny hiszpański dramaturg Paco Bezerra w sztuce "Little Pony", którą wystawił Teatr Wybrzeże, przygląda się rodzicom takiego dziecka. Daniel (w tej roli Grzegorz Gzyl) i Agata (Katarzyna Kaźmierczak) są rodzicami 10-letniego Tomka, który tym różni się od rówieśników, że zamiast typowymi dla chłopów bohaterami popkultury fascynuje się kucykami z kreskówki "Little Pony". Nie podoba mu się plecak z Batmanem - jego ulubiony plecak zdobią pastelowe kucyki. Jego krzesło w salonie też ma kolor fioletowy. Tomek traktuje bajkowe kucyki jak talizman - uważa, że przynoszą mu szczęście. Dzień, w którym pojawi się w szkole bez ulubionego plecaka, będzie brzemienny w skutkach. O Tomku bez Tomka Tomka znamy tylko z relacji rodziców - dziecko ani raz nie pojawia się na sceni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mały kucyk, duży problem. Po premierze "Little Pony" w Teatrze Wybrzeże

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto online

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

27.12.2018

Realizacje repertuarowe