Zamieszanie wokół Kawiarni Lalek. Dyrektor Białostockiego Teatru Lalek ma inną koncepcję tego miejsca i wypowiedział umowę najmu obecnemu najemcy. Kawiarni w obecnym kształcie bronią stali bywalcy. Trwa akcja zbierania podpisów w proteście przeciwko decyzji szefa BTL.
Kilka dni temu na Facebooku utworzono wydarzenie "Ratujmy Lalki". "Lalki" to właśnie potoczna nazwa lokalu na terenie Białostockiego Teatru Lalek, z klimatem, charakterystycznym wystrojem i niespiesznym rytmem. W obecnym kształcie działa od kilkunastu lat. Tu można spotkać "lalkarzy" bezpośrednio, spojrzeć w ich oczy na teatralnych zdjęciach, pogadać ze znajomymi o kulturze i nie tylko. Dla wielu białostoczan to miejsce naprawdę szczególne. Prośba o wsparcie Tymczasem kilka dni temu na Facebooku Kawiarni znalazła się informacja: "Jedne kawiarnie zamykają się po jednym sezonie, inne żyją latami. Po kilkunastu latach istnienia nadchodzi również czas na "Lalki". Tak. To prawda. Musicie oswoić się z faktem, że niebawem Piotrek nie będzie rzucał Wam serdecznego uśmiechu zza barowego kontuaru, a po dekadenckim klimacie lokalu pozostaną tylko wspomnienia. Na mocy decyzji władz BTL przestrzeń naszego lokalu w sezonie 2019 zostanie zaadaptowana na szatnie,