EN

10.12.2018 Wersja do druku

Galopada wrażeń w miejsce Szekspira

"Burza" Williama Shakespeare'a w reż. Pawła Miśkiewicza w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Piotr Zaremba w portalu wPolityce.pl.

Na "Burzę" w Teatrze Narodowym czekano jak na wydarzenie. Jeden z najlepszych zespołów teatralnych w Polsce, plus ceniony reżyser Paweł Miśkiewicz, plus ceniona, podatna na rozmaite inscenizacyjne szaleństwa sztuka Szekspira. Efekt wzbudza we mnie mieszane uczucia, ale z pierwiastkiem zawodu. Bo z jednej strony mamy sporo ładnego, widowiskowego teatru odwołującego się do wyobraźni. I perfekcyjny aktorski zespół wykonujący najtrudniejsze zadania. Na kilka scen patrzyłem z podziwem. Z drugiej, zawsze lubię pytać o sens. Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa jest takie: czy młody człowiek, który nie zna tekstu "Burzy", a zechce ją poznać jako ciekawą historię, cokolwiek z tego zrozumie? Chyba niewiele. Takie inscenizacje są dla tych, którzy sztukę znają, a idą się przekonać, co z nią zrobił reżyser do spółki z dramaturgiem od przerabiania (w tym przypadku Miśkiewicz wraz z Joanną Bednarczyk ). Można by nawet złośliwie skomentować, że sprawdz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Burza" w Narodowym - galopada wrażeń w miejsce Szekspira

Źródło:

Materiał własny

wpolityce.pl

Autor:

Piotr Zaremba

Data:

10.12.2018

Realizacje repertuarowe