EN

8.12.2018 Wersja do druku

Kraków. Bracia Janiccy po raz 28. wystąpili jako "żywe pomniki" na Kanoniczej

Bracia bliźniacy Lesław i Wacław Janiccy w sobotę po raz 28. wystąpili jako "żywe pomniki" na ul. Kanoniczej w Krakowie. Dawni aktorzy teatru Cricot 2 przez około 15 minut stali w bezruchu wcieleni w Dwóch Chasydów z deską ostatniego ratunku.

Postać obłożonego tobołami Żyda Wiecznego Wędrowca odtworzył Jan Książek. Stał on w bezruchu przez około 10 minut. Przyznał, że traci kondycję. "Żywe pomniki" co roku 8 grudnia, w rocznicę śmierci Kantora, stają na Kanoniczej - tu niegdyś mieściła się siedziba Cricoteki - Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora. Widowisko, zainicjowane przez dawnych współpracowników Kantora i aktorów jego teatru Cricot 2, oglądały tłumy krakowian i turystów. Happeningowi towarzyszyła muzyka żydowska Monia Ovadii, fragmenty wybrane z płyty "Dalla sabbia dal tempo", m.in. modlitwa żydowska "Animaamin" ze spektaklu "Nigdy tu już nie powrócę". Dwaj Chasydzi z deską ostatniego ratunku to postacie ze spektaklu "Nigdy tu już nie powrócę", a Wieczny Wędrowiec to bohater "Kurki wodnej". - To, co my robimy, nie ma nic wspólnego z pogodą. Cieszymy się, że możemy poświęcić ten czas dla Kantora, on dla sztuki oddał swój. Myśmy z nim byli i to by�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Autor:

Beata Kołodziej

Data:

08.12.2018