EN

7.12.2018 Wersja do druku

10 Lat w gmachu Opery Krakowskiej w oczach dziennikarzy

Dziennikarze kulturalni przedstawiają nam swoje typy odnośnie najlepszych produkcji Opery Krakowskiej w ostatnim dziesięcioleciu.

JUSTYNA NOWICKA (RADIO KRAKÓW) Michał Znaniecki to ważna postać dla krakowskiej opery. Każda z jego inscenizacji to wydarzenie-lepiej lub gorzej oceniane przez krytyków, ale zawsze wydarzenie, punkt wyjścia do debaty, czasem gorącej. Moim ulubionym spektaklem reżyserowanym przez Znanieckiego jest "Miłość do trzech pomarańczy" [na zdjęciu], pierwsza inscenizacja tej opery w Polsce. Jednocześnie precyzyjna i poetycka, konsekwentna i szalona. Trudno w krótkich słowach dotknąć fenomenu tej opery-z jednej strony to szalona komediofarsa, z drugiej wielka, mistrzowska zabawa muzycznymi cytatami. Znawca tematu jednym tchem wymieni farsę, symboliczną groteskę, upodobanie do surrealistycznej zabawy. A także nawiązania do epiki Wagnerowskiej i baśniowego klimatu oper Mozarta, inspiracje włoską komedią dellarte. Na dodatek krakowska inscenizacja przenosi widza w czasy sowieckiej Rosji (współczesnej Prokofiewowi), a rzecz dzieje się... w domu starców. Można powiedz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 285

Data:

07.12.2018