"Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej" Pawła Demirskiego w reż. Moniki Strzępki w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w Dzienniku Polskim.
Na premierę "Roku z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej" w Starym Teatrze widzowie długo czekali. Były owacje na stojąco, choć artystycznie mogło być lepiej Po czystkach dobrej zmiany Stary Teatr znów rozpala emocje W Krakowie od dłuższego już czasu tak się stało, że niemal na każdej premierze, równocześnie z końcowymi oklaskami, widzowie podrywają się z miejsc, fetując artystów. I to niezależnie od tego, czy jest za co czy nie ma, czy mamy do czynienia z arcydziełem czy z gniotem. Wiadomo, na premierach bywają znajomi królika i to oni najczęściej robią za klakierów. A człowiek siedzi jak ten głupi, pod obstrzałem spojrzeń zgorszonych sąsiadów, i myśli sobie, że powód do podniesienia się z miejsca jest tylko jeden: jak najszybsza ewakuacja do szatni. Podczas ostatniej krakowskiej premiery "Wesela" Jana Klaty, owacje na stojąco były uzasadnione. I to nie tylko artystycznie. Były wyrazem protestu widzów przeciwko temu, co wy