EN

16.11.2018 Wersja do druku

Ach, bal więc bal! "Operetka" jak opera

"Operetka" Witolda Gombrowicza w reż. Waldemara Zawodzińskiego w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński na blogu patrzesieinaczej.blogspot.com.

Nie trzeba wiedzieć jak wygląda nowy model mercedesa, by patrząc na leciwego volkswagena dostrzec, że cieknie mu z rury, a w silniku coś trze. Wystarczy widzieć kiedyś sprawny samochód. Nie trzeba znać zeszłorocznej studenckiej dyplomowej "Operetki" w reż. Waldemara Zawodzińskiego, by ocenić "Operetkę" w reż. Waldemara Zawodzińskiego w Teatrze im. Jaracza jako spektakl niespełniony. Znając dyplom wie się jednak, że Jaracz dał też spektakl słabszy. Waldemar Zawodziński zapowiadał, że "Operetka" Gombrowicza przygotowana na jubileusz 130-lecia sceny polskiej w Łodzi (Jaracz jest jej kontynuatorem i spadkobiercą) będzie różniła się od niedawnego dyplomu nie tylko obsadą, ale i bardziej radykalną, dojmującą wymową. Obsada (głównych ról), co naturalne, jest inna, ale wymowa różni się już tylko w niuansach, dodatkach, fastrygach. Układ wszystkich, a na pewno większości, scen jest taki jak w studenckim dyplomie. Ich znaczenie też. Tak sam

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ach, bal więc bal! "Operetka" jak opera / "Operetka" w Teatrze im. Jaracza w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

www.patrzesieinaczej.blogspot.com

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

16.11.2018

Realizacje repertuarowe