EN

9.06.2006 Wersja do druku

Białystok. Egipcjanin w Węgierce

Orientalne klimaty już za kilka dni w Teatrze Dramatycznym! Na baśń 1001 nocy zaprasza reżyser rodem z Egiptu - Mohamed Hanaa Metwaly. Do Białegostoku powrócił po 20 latach.

Grubo ponad 30 lat temu zakochał się w polskim teatrze, Polsce i Polce. Mieszkał tu przez kilkanaście lat. W swoim kraju to człowiek instytucja: wybitny znawca teatru, tłumacz. Od lat promuje tam polski teatr, ściąga polskie spektakle. W Białymstoku, gdzie przyjechał na zaproszenie Piotra Dąbrowskiego, szefa Węgierki kończy właśnie próby do przedstawienia dla najmłodszych i tych większych: "Karawana" na podstawie "Baśni z 1001 nocy" (w adaptacji swojej i żony, Doroty Metwaly). Premiera za tydzień, pierwsze przedpremierowe spektakle - już w piątek. Monika Żmijewska: To już 20 lat mija, jak ostatni raz był Pan w Białymstoku. Mohamed Hanaa Metwaly: Czas leci... W 1985 roku studiowałem w warszawskiej Akademii Teatralnej i trochę reżyserowałem. Jacek Andrucki, asystent w akademii, właśnie został dyrektorem białostockiego Teatru Dramatycznego. I zaproponował mi zrobienie spektaklu "Sługa dwóch panów" Goldoniego. Zapytałem: dlaczego ja? Andrucki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Egipcjanin w Węgierce

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok Nr 133/08.06.06

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

09.06.2006

Realizacje repertuarowe