EN

13.11.2018 Wersja do druku

"Ruscy". Wszystko tkwi w słowach

"Ruscy" Radosława Paczochy w reż. Adama Orzechowskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Na nowej scenie Teatru Wybrzeże, która nazywa się Stara Apteka odbyła się udana prapremiera sztuki Radosława Paczochy, w reżyserii Adama Orzechowskiego. Na scenie biały tłuczeń (kamienie, jakimi zwykle wysypane bywa torowisko). Po obu stronach fragmenty bydlęcego wagonu, takiego, jakim jechali na Sybir czy do Kazachstanu Polacy z Ukrainy, Litwy, Białorusi i innych miejsc Związku Radzieckiego, prześladowani, deportowani tylko za to, że byli Polakami. W wagonie drzwi, którymi można zejść ze sceny, otwierane z hukiem, gdy zjawia się NKWD. Niełatwe zadanie Ruch, akcja są w "Ruskich" niezwykle istotne. W tej sztuce wszystko jest bowiem w słowach, ale w tym właśnie tkwiła piekielna trudność. Reżyser Adam Orzechowski miał niełatwe zadanie, co zrobić aby uteatralnic tekst? Pomaga mu scenografia, niezwykle oszczędna, ale jak zwykle u Magdaleny Gajewskiej pomysłowa, odgrywająca ważną rolę w przedstawieniu Radosława Paczochy, autora, który postanowił p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Ruscy". Wszystko tkwi w słowach

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 264

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

13.11.2018

Realizacje repertuarowe