Choć z genetycznego, kulturowego i historycznego punktu widzenia są Polakami, wszyscy widzą w nich tylko tytułowych "Ruskich". Najnowsza premiera w teatrze Wybrzeże to inscenizacja sztuki Radosława Paczochy "Ruscy", którą reżyseruje dyrektor gdańskiej sceny, Adam Orzechowski.

Podstawowym tematem najnowszego tekstu cenionego dramatopisarza jest sytuacja repatriantów ze Wschodu, którzy trafiają do Polski. Niezależnie od tego, jak dobrze znają język polski i jak szybko aklimatyzują się do warunków w nowym miejscu i tak bez żadnych wątpliwości skazani będą na pozycję gorszych, mniej ważnych, upokarzanych, po prostu: "Ruskich". To pogardliwe w ustach wielu Polaków określenie, pozbawia ich tożsamości: i tej, którą przywieźli ze sobą stamtąd gdzie rzuciła ich historia, i tej świeżej, którą próbują sobie tworzyć w nowym miejscu. Paczocha w swoim tekście stara się przekazać doświadczenie bycia niechcianym, odrzuconym, nieprzyjętym do wspólnoty i pokazać, jak repatrianci próbują sobie z nim radzić. Ale jego tekst ma też inny wymiar, swoiste drugie dno: autor porusza kwestię szerszą niż tylko doświadczenie specyficznej grupy, którą są repatrianci. Zastanawia się mianowicie nad samą istotą polskości, nad tym, co