Repertuar
"Atlas Wysp Odległych", Teatr im. Fredry, Gniezno
fot. Dawid Stube/mat. teatru
Niby-dramaty i przedstawienia z nurtu "realteatru", zalewające ostatnio nasze sceny, żyją niewiele dłużej, niż gazety drukujące wczorajsze newsy. Te same newsy, które znajdują odzwierciedlenie w skali jeden do jednego w płodach modnych autorów - pisze Jacek Wakar w Dzienniku.
Aby przeczytać dalszą część artykułu musisz się
zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na platformie e-teatr
zapraszamy do BEZPŁATNEJ rejestracji ».