Spektakl "Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej" rozpościera się pomiędzy upadającym mitem a kryzysem cywilizacji - napisała specjalista ds. promocji Teatru Collegium Nobilium w Warszawie Monika Zagawa. Premiera przedstawienia - 27 października. Scenariusz autorskiego spektaklu Agaty Dudy-Gracz został zainspirowany sztuką "Troilus i Kressyda" Williama Shakespeare'a.
- Spektakl "Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej" rozpościera się pomiędzy upadającym mitem a kryzysem cywilizacji, przechodząc przez pytanie: czy bogini Fortunie wypada chodzić w płetwach? To spektakl śmieszny albo zupełnie nieśmieszny - wszystko zależy od tego, z czego się śmiejemy... - poinformowała PAP Monika Zagawa z Teatru Collegium Nobilium w Warszawie. "Widzowie-turyści wprowadzani są przez Fortunę w sam środek konfliktu Greków i Trojan. Muszą się opowiedzieć po którejś ze stron, bo tu nikt neutralnym pozostać nie może. Będą więc losować: jeśli wyciągną czerwoną kartkę siedzieć/ stać będą po stronie Trojan, jeśli niebieską - po stronie Greków. Dwie strony dzieli pas ziemi, gdzie powinien stać mur..., ale nie stoi. Zamiast niego pomiędzy zwaśnionymi narodami rozpięta jest czerwona taśma. Wokół walają się resztki dawnej działalności heroicznej i trochę śmieci. Po lewej - Trojańskiej