Są córkami olsztyńskich aktorów: Alicji Kochańskiej I Stanistawa Krauze. Maria jest graficzką komputerową, Anna poszła drogą rodziców. Tyle że mieszka i pracuje w Londynie. Teraz przygotowuje inscenizację "Balladyny". Będzie to prapremiera tej sztuki po angielsku!

Wybór sztuki jest nieprzypadkowy. Alicja Kochańska i Stanisław Krauze (aktor zmarł w 2010 roku) wystąpili w "Balladynie" na scenie Teatru Jaracza w 1994 roku. Spektakl wyreżyserował Bogusław Kierc. Alicja zagrała rolę tytułową, Stanisław - Kirkora. Aktorskiej parze urodziły się bliźniaczki - Ania i Mania. Obie przyznają, że teatr by ich drugim domem, bo rodzice zabierali je na próby. Maria wybrała jednak inną drogę zawodową. - Teatr był magicznym miejsce, ale nie podobał mi się tryb życia, jaki wymuszał na aktorach - opowiada Maria. - Próby od rana do popołudnia, wieczorem spektakle - to nie był zawód dla mnie. Maria ukończyła kulturoznawstwo na UMK i pracuje jako graficzka komputerowa w Warszawie. Natomiast Anna jeszcze w Olsztynie nauczyła się angielskiego, żeby - jak nam powiedziała - czytać w oryginale "Harry'ego Pottera". Absolwentka IV LO, po maturze wyjechała do Londynu, gdzie studiowała aktorstwo na wydziale filmowo-teatralnym w London