EN

19.10.2018 Wersja do druku

Szekspir dozwolony od lat osiemnastu

Nie bez kozery internet raczy nas imponującymi statystykami na temat tego, ile nowych słów bard znad Avonu wymyślił, jak wzbogacił angielski słownik i idiomatykę. Jednak czytając jego sztuki, rzadko zwraca się uwagę na bogactwo erotycznego żartu. Owo zagadnienie zostało przedstawione w książce Jerzego Limona - o "Szekspirze bez cenzury" pisze Magdalena Cieślak w Nowych Książkach.

Do teatru elżbietańskiego widzowie chodzili posłuchać sztuki. Prolog "Henryka V" Williama Szekspira prosi widzów o łaskawe przyjęcie i apeluje o łagodne "wysłuchanie sztuki" ("Gerdy to hear, kindly to judge, our play"). A że było czego posłuchać, wie każdy, kto przeczytał lub obejrzał choć jedną sztukę Szekspira. Pomimo słownikowej formuły (po wstępie oferuje alfabetycznie ułożoną część hasłową) nie jest ona zwykłym słownikiem. To raczej opowieść, choć bez fabuły, snująca się swobodnie po świecie, w którym tworzył Szekspir. Wędrując między teatrami, burdelami i dworem królewskim, krążąc ulicami i zaułkami Londynu z przełomu XVI i XVII wieku, "Szekspir bez cenzury" zabiera czytelnika w barwny, intrygujący świat, o którego istnieniu do tej pory wiedzieli jedynie historycy czy badacze teatru renesansowego. Ważną częścią książki jest wstęp. Autor z pasją opowiada w nim o meandrach dramatopisarstwa, teatru oraz kultury angielsk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szekspir dozwolony od lat osiemnastu

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowe Książki nr 10

Autor:

Magdalena Cieślak

Data:

19.10.2018