EN

17.10.2018 Wersja do druku

Jacek Ryś. Odszedł człowiek, ale pozostał Don Kichot

29 września w wieku 59 lat zmarł nagle Jacek Ryś, aktor przez 11 lat związany z Teatrem Muzycznym w Poznaniu. Publiczność i krytycy cenili go za wiele niezapomnianych ról.

Urodził się 13 czerwca 1959 roku. Pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych. Jego ojciec Zbigniew Ryś był podczas II wojny światowej komendantem okręgu krakowskiego Armii Krajowej. To dzięki jego akcji, w której uczestniczyła również będąca wtedy w szeregach AK późniejsza znana polska aktorka Zofia Rysiówna, uwolniony został z krakowskiego więzienia Jan Karski. Opowiada o tym monodram Sebastiana Rysia "Zupa rybna w Odessie". Natomiast Jacek Ryś był autorem słuchowiska radiowego "Blizny wolności", które stało się kanwą spektaklu Teatru Polskiego Radia "Plamy w pamięci". Jacek Ryś był absolwentem Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. W latach 1984-85 był solistą Warszawskiej Opery Kameralnej, a od połowy lat 80. do roku 2007 był solistą Opery Wrocławskiej. W latach 1990-91 współpracował z Operą Kameralną w Wiedniu, a latach 90-tych był asystentem reżysera w Operze Wrocławskiej. Poznań

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odszedł człowiek, ale pozostał Don Kichot

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 242

Autor:

Marek Zaradniak

Data:

17.10.2018