- Wierzę w nowe otwarcie - mówił i prosił dziennikarzy: - Nie rzucajcie się nam od razu do krtani, zmiany muszą potrwać. Na pewno teatr złapie nowy oddech.
Wojtyszko spotkał się już z zespołem. - Rzuciłem ryzykowne hasło, że repertuar należałoby kształtować tak, jak w Teatrze Narodowym: z szacunkiem dla literatury, eklektyczny, z przestrzenią na nowe tytuły. Zamierzam zapraszać do współpracy młodych, utalentowanych reżyserów - zapowiedział. - Wielu poznałem w Teatrotece, kiedy prowadziłem projekt Teatru Telewizji. Mam nadzieję, że to zaowocuje. Zapytany, czy zrealizuje w Nowym spektakl na podstawie przygód Bromby (poprzedni dyrektor artystyczny, Andrzej Bart, swoją "Fabrykę muchołapek" zrobił), odpowiedział: - Miałbym duże wątpliwości. Na realizacje sztuk dla dzieci w tym teatrze jest jeszcze za wcześnie. Na razie zajmuje nas jubileusz odzyskania przez Polskę niepodległości. W zanadrzu mamy sztukę "Fantazja polska" o tym, jak załatwiły to pani Paderewska z panią Wilsonową. Dejmek wraca Wraz z Krzysztofem Dudkiem Wojtyszko zastanawia się nad przyszłorocznym jubileuszem 70-lecia sceny. - Z