Na szczególny wieczór w gronie aktorów i artystów z regionu, którzy będą wspominać Benia, bo tak najczęściej pozwalał się nazywać, zaprasza Teatr Śląski, w którym Bernard Krawczyk twórczo spędzał swoją emeryturę.

Grał dla nas ponad 60 lat - w filmach, w telewizji, ale przede wszystkim na teatralnych deskach, z których nie schodził do ostatnich chwil aktywnego zawodowo życia. Jeszcze niedawno Bernard Krawczyk [na zdjęciu] świętował z zespołem rolę w "Himalajach" (prapremiera miała miejsce w maju 2018), a publiczność oklaskiwała go wciąż w "Piątej stronie świata", muzycznym tytule "Wujek.81. Czarna ballada", przedstawieniu "Conrad" czy kameralnym monodramie "Śmieszny staruszek". Odszedł niespodziewanie w sierpniu tego roku. Teraz artyści z regionu zagrają dla niego - by pożegnać Mistrza, wielkiego Aktora i Przyjaciela. Na szczególny wieczór w gronie aktorów i artystów z regionu, którzy będą wspominać Benia, bo tak najczęściej pozwalał się nazywać, zaprasza Teatr Śląski, w którym Bernard Krawczyk twórczo spędzał swoją emeryturę. Spotkanie poprowadzą Robert Talarczyk (dyrektor Teatru Śląskiego) oraz Ewa Niewiadomska (Polskie Radio Katowice). Bilety: