EN

18.09.2018 Wersja do druku

"Motyle", czyli ludzie, nie sprzedawajcie swych marzeń

"Motyle" Marie-Eve Huot w reż. Emilii Piech w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Andrzej Tyczyno w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.

Maluchy się nie nudzą, starszaki i dorośli mają okazję do refleksji, jak ważna w życiu jest pasja. Spektakl dla dzieci "Motyle", premiera Teatru Polskiego w Bydgoszczy, to nie jest stracony czas. - Co ci się najbardziej podobało? - pyta mama czteroletniego Mikołaja, a moja żona, po powrocie z naszego męskiego wypadu na przedstawienie w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2. - Te ruchome rysunki na ścianach - odpowiada. (mowa o wyświetlanych nań filmach) - A o czym w ogóle był ten spektakl? - O lotnictwie. Nie prostowałem, że zaraz po wyjściu z hangaru na identyczne pytania odpowiedzi brzmiały: "Że mogłem bawić się swoim samolotem" (kupionym dzień wcześniej na festynie NATO styropianowym szybowcem) i "Tak w ogóle to nie wiem". To nie przytyk do twórców, a sugestia dla rodziców, że fabuła i przesłanie "Motyli" trafi do dzieci nieco starszych. I do dorosłych, którym przypomni, jak ważne w życiu jest mieć pasję i że nie warto "sprzed

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Motyle", czyli ludzie, nie sprzedawajcie swych marzeń

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Bydgoszcz online

Autor:

Andrzej Tyczyno

Data:

18.09.2018

Realizacje repertuarowe