EN

3.09.2018 Wersja do druku

Było burzliwie i kontrowersyjnie

Zakończyła się kolejna (już siódma) edycja Festiwalu Sopot Non - Fiction. Prócz prezentacji spektakli reżyserzy, dramaturdzy i aktorzy z całej Polski przez tydzień rozwijali swoje projekty teatralne inspirowane prawdziwymi historiami, aby na koniec móc zaprezentować je w postaci pokazów otwartych, tzw. pracy w rozwoju - pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

- Jak zawsze było kolorowo i różnorodnie - podsumowuje reżyser Adam Nalepa, jeden z kuratorów festiwalu. Tłumnie odwiedzane były zarówno zaproszone spektakle, jak i finałowe maratony (efekt warsztatów). Po prezentacjach twórcy i aktorzy spotykali się z publicznością. Taneczny sen złoty - W ciągu tych sześciu lat powstały ponad trzydzieści trzy spektakle i słuchowiska zrealizowane według projektów, które pojawiły się na warsztatach - mówi reżyser Adam Nalepa. - Rok temu Ivo Vedral, pokazał "Sen złoty stoczni", to szereg luźnych skojarzeń związanych z Barbarą Piasecką-Johnson. Michał Kurkowski napisał wtedy świetny tekst. Nieoczekiwanie w tym roku zobaczyliśmy spektakl "No more tears", który twórcy zrealizowali z tancerzami Polskiego Teatru Tańca z Poznania, inspiracją był "Sen złoty stoczni". - W tym roku mieliśmy trzydzieści zgłoszeń prominentnych reżyserów, czy dramaturgów. Wybieramy tematy, które wydają się nam najciekawsze, al

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Było burzliwie i kontrowersyjnie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 204

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

03.09.2018

Festiwale