Gigantyczna kolejka na spotkanie z Zadie Smith, trudne tematy z Edouardem Louisem, ciekawe debaty i mnóstwo świetnej literatury - zakończyła się siódma edycja Festiwalu Literacki Sopot - pisze Katarzyna Sudoł w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Sopocka impreza zdążyła się już zapisać w wakacyjnym kalendarzu Trójmiasta. Rokrocznie przyciąga na kolejne wydarzenia spragnionych kontaktu z literaturą fanów. Po świetnych odsłonach izraelskiej i iberyjskiej przyszedł czas na spotkanie z literaturą Francji. Spotkanie bogate, fascynujące i refleksyjne. Impreza rozpoczęła się w czwartek, kiedy to wszyscy zainteresowani mieli okazję spotkać się m.in. z Olgą Tokarczuk (z czego tłumie skorzystali) czy posłuchać debaty z cyklu "La table ronde" pod tytułem "Teatr nasz współczesny", w której wzięli udział Jacques de Decker, Rémi de Vos i Małgorzata Sikorska-Miszczuk. Ale to nie wszystko. W kolejnych festiwalowych lokalizacjach pojawiali się Natalia Fiedorczuk-Cieślak, Lou Longworth czy Mikołaj Grynberg. W czwartek rozpoczęły się też Targi Książki i Park Książki oraz odbyły się liczne wydarzenia skierowane do dzieci i młodzieży, m.in. warsztaty teatralne z Laurentem van Wetterem. Nie mniej c