Niespodziewana smutna wiadomość dotarła do naszej redakcji. Nie żyje Mariusz Osmelak, ceniony aktor Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie. Miał 58 lat.
Nie stanie już na deskach teatru 3 września, kiedy na rozpoczęcie sezonu Scena Polska przygotowała komedię "Mayday", w której Mariusz Osmelak grał sympatycznego inspektora Porterhouse'a. Była to jego ostatnia rola. Nie zagra Ignacego Paderewskiego, głównej roli w "Fantazji polskiej" Macieja Wojtyszki, prapremierze polskiej w reżyserii Bogdana Kokotka planowanej na początek października. Mariusz Osmelak ukończył w 1985 roku wrocławską Filię Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie. We Wrocławiu grał w Ośrodku Teatru Otwartego Kalambur. W Teatrze Cieszyńskim zaangażował się w 2002 roku, w Scenie Polskiej stworzył wiele interesujących kreacji aktorskich, był dobrze zauważalny także w mniejszych rolach. Zagrał również w filmach polskich i czeskich. Śmierć Mariusza Osmelaka to kolejna po Ryszardzie Malinowskim i Ryszardzie Pochroniu wielka strata dla Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego.