EN

16.08.2018 Wersja do druku

Nicea. 5 lat temu zmarł Sławomir Mrożek

5 lat temu, 15 sierpnia 2013 r., zmarł Sławomir Mrożek jeden z najwybitniejszych polskich dramaturgów współczesnych, autor m.in. "Tanga", a także jeden z najpoczytniejszych, obok Stanisława Lema i Witolda Gombrowicza, prozaików. Mrożek zapamiętany został również, jako zjadliwy prześmiewca i milczek.

- Był jednym z rzeczywiście ostatnich wielkich mistrzów literatury polskiej ostatniego półwiecza. Przede wszystkim był wielkim krytykiem cywilizacji współczesnej i to nie tylko z punktu widzenia polityki. (...) Tutaj pojawia się kwestia zderzenia mędrka i chama - najbardziej charakterystyczny przykład mówienia Mrożka o współczesności, cecha główna jego wizji społeczeństwa - mówił prof. Jerzy Jarzębski po śmierci Mrożka. Dzieła Mrożka były wystawiane na wielu polskich scenach, a kolejne premiery "Tanga" w rozmaitych krajach, zdaniem prof. Jarzębskiego, były "burzą, która przeszła przez teatr światowy". Jan Kott, polski krytyk i teoretyk teatru pisał w 1965 r. w "Dialogu" - "Witkacy przyszedł za wcześnie, Gombrowicz jest obok, Mrożek pierwszy przyszedł w samą porę. I to na obu zegarach: polskim i zachodnim". W książce "Mrożek w odsłonach" (2014 r.) zebrano wspomnienia osób, które znały Mrożka w różnych okresach życia pisarza - od

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

PAP

Data:

16.08.2018