Znany dziennikarz, krytyk, pisarz oraz producent i reżyser telewizyjny będzie nadzorował produkcję filmów finansowanych z pieniędzy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - dowiaduje się "Wyborcza".
Były wicenaczelny "Do Rzeczy" we wtorek objął w PISF funkcję pełnomocnika dyrektora ds. audytu produkcji. Jak powiedziała nam rzeczniczka PISF Monika Piętas-Kurek, Horubała ma przygotowywać analizy dotyczące tych producentów filmowych, którzy dostali dofinansowanie z programu "Produkcja filmowa" - programu w PISF, z którego w największej mierze dotowane jest polskie kino. Horubała ma też analizować "sukcesy artystyczne i dystrybucyjne dofinansowanych produkcji" oraz sprawdzać, czy pieniądze publiczne są przez dotowanych producentów wydawane prawidłowo. Spór o "parchy" Andrzej Horubała pisał w "Do Rzeczy" m.in. o teatrze i kinie. Opublikował np. apologetyczną recenzję "Historii Roja", ale też bardzo krytyczny głos o "odbudowywanym" przez TVP Teatrze Telewizji. Tamten tekst spotkał się z agresywną krytyką kolegów dziennikarza z prawej strony. Horubała pożegnał się z "Do Rzeczy" w kwietniu po sporze o głośny tweet redakcyjnego koleg