"ACID SNOW [będzie jeszcze zimniej]" w reż. Rolfa Alme w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Gdyby nie rola Pauliny Chapko, "Acid Snow", lekko uwspółcześniona wersja "Domu lalki" Ibsena opatrzona łopatologicznym finałem, nie sięgnęłaby powyżej poziomu średnio udanego dyplomu na Akademii Sztuk Teatralnych. To zresztą efekt założenia samego reżysera. Norweg Rolf Alme chciał pracować z młodymi, początkującymi aktorami. Dlatego nie doszło do realizacji tego samego spektaklu w krakowskim Narodowym Starym Teatrze. Twórca odrzucił propozycję współpracy z takimi sławami jak Dorota Segda, a na zatrudnienie debiutantów nie zgodziła się dyrekcja. To, co nie wyszło w Krakowie, miało się udać we Wrocławiu. "Acid Snow (Będzie jeszcze zimniej)" to kolejny spektakl Teatru Polskiego, w którym zdecydowana większość obsady występuje gościnnie. Poza Pauliną Chapko jedyną "stacjonarną" aktorką jest Iwona Kucharzak-Dziuda, która w zespole pracuje od ubiegłego sezonu. Alme wystawia klasyczny już dramat Ibsena we współczesnym kostiumie, na pus