EN

27.06.2018 Wersja do druku

Warszawa. Letni czas żniw i świętowania najmłodszego teatru

Polska Opera Królewska podsumuje pierwszy rok swego istnienia wielkim festiwalem, który będzie trwał przez cały lipiec.

Ta instytucja działa nawet krócej niż rok. Narodziła się w środku zeszłorocznego lata, gdy nie udało się rozwiązać konfliktu związanego z funkcjonowaniem Warszawskiej Opery Kameralnej, a większość jej pracowników została bez pracy. Nikt wtedy się nie spodziewał, że nowy twór, powołany decyzją ministra Piotra Glińskiego i bez własnej sceny, tak szybko i efektywnie zaistnieje w życiu kulturalnym nie tylko Warszawy. Pierwszy rok Polskiej Opery Kameralnej to przecież ponad 70 różnych wydarzeń - pięć premier w gościnnym wnętrzu Teatru Królewskiego w warszawskich Łazienkach, liczne koncerty z muzyką polską od tej najstarszej po Krzysztofa Pendereckiego i Włodka Pawlika. To również podróże po kraju, bo ten teatr, jak podkreśla jego dyrektor Ryszard Peryt, chce pełnić służbę w drodze, docierając do różnych miejsc w Polsce. Równie istotny jest fakt, że wszystkie działania cechuje spójność programowa i artystyczna. Teraz jednak przy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Letni czas żniw i świętowania najmłodszego teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 147

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

27.06.2018

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale