EN

25.06.2018 Wersja do druku

Komedia miłosna z Chrystusem na krzyżu

"Napój miłosny" Gaetano Donizettiego w reż. Andriya Zholdaka w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Z premiery w Teatrze Wielkim w Poznaniu wyszedłem z głębokim przekonaniem, że reżyser potraktował widzów i wykonawców jak idiotów. A także z wyrzutami sumienia. Niedawno pastwiłem się bowiem nad Andrzejem Chyrą, nazywając wyreżyserowaną przez niego "Carmen" porażką. Ale dopiero w Poznaniu Andriy Zholdak - ukraiński artysta, od lat mieszkający w Berlinie, uświadomił mi, jak naprawdę wygląda klęska, gdy reżyser nie ma nic do powiedzenia. Na gościnnych występach w Polsce Andriy Zholdak, szczycący się skądinąd sukcesami w teatrach dramatycznych, zabrał się za "Napój miłosny" Gaetano Donizettiego. Arcydzieło opery komicznej chciał oczywiście pokazać inaczej, nie w sielankowym pejzażu wiejskim. Nie pojął wszakże, że niezmienna od 1835 r. popularność tego utworu na światowych scenach wynika z tego, że jest w nim coś więcej niż konwencjonalna opowieść o Adinie, która długo igrała z uczuciami zakochanego w niej prostego chłopaka Nemorin

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komedia miłosna z Chrystusem na krzyżu

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 143

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

25.06.2018

Realizacje repertuarowe