EN

25.06.2018 Wersja do druku

Łódź. Trwają egzaminy do Szkoły Filmowej

Tata lekarz, mama logopeda, a Daria nie wyobrażała sobie życia bez teatru. Postawiła na swoim. Zdaje do Szkoły Filmowej w Łodzi. Razem z nią 755 osób.

Daria w liceum poszła najpierw do klasy biologiczno-chemicznej, ale szybko zmieniła ją na humanistyczną. - Było nieraz tupanie nogą, kłótnie, ale rodzina zaakceptowała mój wybór i to, że tu teraz jestem, wspiera mnie - opowiada. 38 osób na miejsce W piątek zdawała na Wydział Aktorski Szkoły Filmowej w Łodzi. Razem z nią 755 kandydatów, miejsc - jak zawsze - 20. Od środy na Wydziale Aktorskim ruch. Ktoś na środku korytarza rozciąga się przed zadaniami fizycznymi, ktoś z kartką w ręku powtarza jeszcze wiersz, na schodach parę osób ze słuchawkami w uszach słucha muzyki - wyciszenie przed wejściem na salę. Student Filmówki wychodzi, czyta nazwisko kolejnego kandydata i drzwi zamykają się za nimi. Na ławce przed salą egzaminacyjną siada następny kandydat. - Rok temu, gdy wyszedłem przed komisję, czułem, jak mi noga drży. Teraz byłem spokojniejszy - opowiada Krzysztof tuż po wyjściu z sali. Na egzamin wybrał m.in. fragment prozy Andrz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Miejsc jest 20, chętnych aż 755. Trwają egzaminy do Szkoły Filmowej w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź online

Autor:

Aleksandra Pucułek

Data:

25.06.2018