EN

20.06.2018 Wersja do druku

Weronika Szczawińska: Zderzenia z rzeczywistością

- "Lawrence z Arabii" może być dobrą figurą do uruchomienia rozmowy o nieporozumieniach kulturowych i o kolonizacyjnym spojrzeniu. To wszystko wydarzyło się jednak zanim przystąpiliśmy do pracy, a zwłaszcza zanim sformowała się grupa naszych międzynarodowych współpracowników - mówi Weronika Szczawińska przed premierą spektaklu "Lawrence z Arabii" w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w rozmowie z Karoliną Kapralską.

Karolina Kapralska: "Lawrence z Arabii" to bardzo stary film, którego większość osób może już nie pamiętać, w którym brytyjski oficer znajdując się na pustyniach Arabii, a więc poza swoim kręgiem kulturowym, przeżywa konflikt między lojalnością wobec Wielkiej Brytanii a lojalnością wobec towarzyszy broni z pustynnych plemion. Skąd to nawiązanie, bo tytuł pojawił się przecież jeszcze przed rozpoczęciem prób? Weronika Szczawińska: Nasz "Lawrence z Arabii" nie ma już nic wspólnego z tym filmem, ani z tą opowieścią. To nawiązanie pojawiło się na bardzo wczesnym etapie rozmów koncepcyjnych z Pawłem Sztarbowskim. Pomyślałam wtedy, że "Lawrence z Arabii" może być dobrą figurą do uruchomienia rozmowy o nieporozumieniach kulturowych i o kolonizacyjnym spojrzeniu - w taki trochę melodramatyczny, a trochę głupi sposób. To wszystko wydarzyło się jednak zanim przystąpiliśmy do pracy, a zwłaszcza zanim sformowała się grupa naszych międzyna

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zderzenia z rzeczywistością

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Karolina Kapralska

Data:

20.06.2018

Realizacje repertuarowe