Właśnie trwają w płockim teatrze próby do komedii Raya Cooneya "Wszystko w rodzinie" w reżyserii Wojciecha Pokory, który na miesiąc wraz z żoną Hanną przeprowadził się do Płocka. - Rzecz dzieje się w środowisku lekarskim. Jeśli przyjdą lekarze, będą się dobrze bawić - zapowiada reżyser. Jego zdaniem sztuki Cooneya warto oglądać, bo to znakomite komedie; zapewniają wspaniały relaks i oderwanie się od problemów dnia codziennego. A jak doszło do płockiej realizacji? - Dwa lata temu robiłem w Płocku "Okno na parlament" Cooneya. Przedstawienie bardzo spodobało się publiczności, więc kiedy dyrektor teatru Marek Mokrowiecki poprosił, żebym zrobił coś jeszcze, zaproponowałem "Wszystko w rodzinie" - mówi Wojciech Pokora. Scenografię zrobił Marian Fiszer, a muzycznie sztukę opracował Krzysztof Wierzbicki. W przedstawieniu, którego premiera odbędzie się 30 kwietnia o godz. 18, wystąpią: Henryk Błażejczyk, Henryk Jóźwiak, Karol Suszka, Gra
Tytuł oryginalny
"Wszystko w rodzinie"
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta na Mazowszu"