Kiedy miał trzynaście lat, chciał popełnić samobójstwo. Los chciał jednak, aby przeżył i został jednym z najwybitniejszych polskich aktorów. Sławę przyniosły mu występy w filmach Andrzeja Wajdy przede wszystkim w "Ziemi obiecanej". Od ponad trzydziestu lat z powodzeniem robi karierę w Polsce i we Francji.
To jeden z tych aktorów, którzy nie rozmieniają się na drobne. Choć wszyscy pamiętamy jego wspaniałe role w kinie, to od początku kariery najważniejszy jest dla niego teatr, któremu do dziś pozostaje wiemy. - Nie zmęczyłem się pracą. Żeby tak było, trzeba dbać o swoje sprawy. Nie wyskakiwałem z lodówki, bo nie musiałem. Nie chciałem. Kiedy proponowano mi bardzo podobne do siebie role, rezygnowałem. A to dlatego, że pragnąłem być długo aktorem i nie tracić zainteresowania wobec mojej pracy. Gdybym szybko się zużył, w tym sam dla siebie, to co by pozostało? - pyta retorycznie w Onecie. *** Wychował się w inteligenckiej rodzinie, która przed wojną mieszkała we Lwowie. Ojciec był państwowym urzędnikiem i jak przystało na głowę domu, dbał o to, by jego synowie -młodszy Wojtek i starszy Antek - przejęli od niego najważniejsze wartości: uczciwość i odpowiedzialność. Z kolei matka zajmowała się domem - i to jej synowie zawdzięczają