EN

13.06.2018 Wersja do druku

Poznań. Malta Festival 2018: Tworzyć piękno, nie szokować

Malta Festival - jedna z najważniejszych polskich imprez kulturalnych - rozpocznie się w piątek 15 czerwca. Jej program współtworzyli w tym roku liderzy słynnej brukselskiej grupy Needcompany: Grace Ellen Barkey, Jan Lauwers i Maarten Seghers, a idiom-hasło tej edycji to "Skok w wiarę".

- Kiedy zakładałem Needcompany 30 lat temu, to rzeczywiście był to swoisty "skok w wiarę" - opowiada Lauwers. - U władzy była wówczas partia odwołująca się do faszyzmu, głosowało na nią ponad 40 proc. wyborców. Stwierdziłem, że musimy coś zmienić, i powołaliśmy międzynarodową grupę teatralną. Chciałem stworzyć uniwersalny język sztuki, dlatego na scenie od początku posługiwaliśmy się wieloma językami, nie używaliśmy napisów. Od tego czasu uważam, że sztuka jest po to, by tworzyć dialog. Nie po to, by szokować. Świat jest dostatecznie szokujący. Naszym celem jest tworzyć piękno. Wojna, muzyka i wielka literatura Atrakcją festiwalu ma być pokaz spektaklu Needcompany według "Wojny i terpentyny" [na zdjęciu] Stefana Hertmansa, jednej z najważniejszych belgijskich powieści ostatnich lat. Tematy? Miłość, trauma wielkiej wojny, sztafeta pokoleń. Głównym bohaterem jest dziadek pisarza, kopista wirtuoz przywiązany do stylu dawnych fla

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Malta Festival 2018: Tworzyć piękno, nie szokować. Co zobaczymy rok po awanturze Glińskiego o Frljicia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

13.06.2018

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale