EN

12.06.2018 Wersja do druku

Winkelridem narodów to my nie jesteśmy

"Święto Winkelrida. Rewia narodowa" Marcina Cecko wg Jerzego Andrzejewskiego i Jerzego Zagórskiego w reż. Marcina Libera w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Po to dekonstruujemy polskość, by zobaczyć, czym jest - mówi bohater "Święta Winkelrida. Rewii narodowej", najnowszej premiery na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże. Ponadtrzygodzinny spektakl, poruszający dziesiątki ważnych tematów, ostatecznie grzęźnie w chaosie. Punktem wyjścia realizatorów była niewystawiana w Polsce od ponad 30 lat, a napisana podczas wojny sztuka Jerzego Andrzejewskiego i Jerzego Zagórskiego (w 1985 r. wystawił ją Teatr Dramatyczny w Gdyni, dziś Teatr Miejski). Wersja 2.0 Autorzy najnowszej wersji tej sztuki, dramaturg Marcin Cecko i reżyser Marcin Liber, przepisali ją na nowo, średniowieczną historię Winkelrida (legendarnego bohatera Szwajcarii, który z okrzykiem "Droga do wolności!" miał rzucić się na włócznie nieprzyjacielskich wojsk habsburskich, torując swoim drogę do zwycięstwa) traktując umownie, by nie rzec marginalnie. Jedynym łącznikiem z tą legendą jest postać rzekomego syna Winkelrida (Piotr Chys), który zważ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Winkelridem narodów to my nie jesteśmy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 134

Autor:

Katarzyna Fryc

Data:

12.06.2018

Realizacje repertuarowe