BEATA CIECHANOWSKA, kierownik działu marketingu Opery Krakowskiej, o idei Letniego Festiwalu, spektaklach granych w plenerze, spotkaniach z nowymi miejscami i promocji instytucji kultury.

Skąd pomysł na Festiwal Opery Krakowskiej? - Pomysł powstał wiele lat temu. Pierwsza edycja festiwalu pod nazwą "Opera Viva" została zorganizowana w 1997 roku. Opera Krakowska otwiera się na rozmaite współprace, zarówno z partnerami z kraju, jak i ze świata, a także wychodzi poza mury swojego teatru. Gmach Opery Krakowskiej oddano do użytku w 2008 roku. Do tego czasu spektakle w ramach festiwali odbywały się w Teatrze im. Juliusza Słowackiego i w plenerach. Podobnie jest dzisiaj, wydarzenia festiwalowe organizowane są nie tylko w budynku przy ulicy Lubicz, ale także jak kiedyś w innych przestrzeniach. Zespół Opery Krakowskiej, spotykając się częściej z publicznością, równocześnie zwiększa jej spektrum. Festiwal jest świetną do tego okazją, jest też swoistym podsumowaniem sezonu. Patronat nad 22. Letnim Festiwalem objął marszałek Województwa Jacek Krupa. To wyjście Opery Krakowskiej poza mury swojej siedziby. Ba, poza Kraków nawet. Jakie to ma