EN

29.05.2018 Wersja do druku

Wrocław. Czas na Brave Festival

Albinosi z Tanzanii, Kolumbijczycy walczący z wielkimi korporacjami plantatorów palm olejowych czy kenijska młodzież ze slumsów, będą głośno mówić o problemie wykluczenia podczas Brave Festival, który 13 lipca rozpocznie się we Wrocławiu. Lista artystów i gości jest o wiele dłuższa. Sprzedaż biletów i karnetów ruszyła 29 maja.

"Widzialni/Niewidzialni" - to hasło tegorocznej, 13. edycji festiwalu. - Brave Festival jest wielonarodową, zdecydowaną manifestacją przeciwko wypędzaniu ludzi z ich własnej kultury. To festiwal ludzi odważnych - widocznych lokalnie, ale zupełnie niezauważanych globalnie. Pokazujemy nie dzieła sztuki, ale sztukę, dzięki której można spróbować ocalić tysiące osamotnionych kultur i ludzi - mówi Grzegorz Bral, twórca i dyrektor Brave Festival. Kultura formą sprzeciwu Brave Festival potrwa od 13 do 22 lipca. Twarzą tegorocznej edycji został młody mnich z klasztoru Thimphu w Bhutanie. Inauguracją Brave Festival będzie koncert Syrian Expat Philharmonic Orchestra, stworzonej przez profesjonalnych muzyków z Syrii. Konflikt zbrojny zmusił ich do opuszczenia ojczyzny i zamieszkania w Europie. Na tegorocznym festiwalu nie zabraknie bardzo wyjątkowych gości. Po raz pierwszy w Polsce i w Europie pojawi się grupa Albino Revolution Cultural Troupe (na zdjęciu),

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

29.05.2018