EN

28.05.2018 Wersja do druku

Teatr umarł przy okazji

"Zabójstwo króla (Affabulazione)" Piera Paolo Pasoliniego w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Teatr Miejski w Gdyni kończy sezon artystyczny w swoim gmachu premierą "Zabójstwa króla (Affabulazione)" Piera Paola Pasoliniego. Jednak ta przewrotna, prowokacyjna i pełna metafizyki sztuka nie sprawdza się w zaproponowanej przez reżysera Krzysztofa Babickiego konwencji. Symboliczne ojcobójstwo jako archetypowy krok ku dojrzałości, kryzys wartości, kryzys wieku średniego, połączone ze znanym hasłem "umarł król, niech żyje król" (które posłużyło za podstawę polskiej wersji tytułu) - to wszystko stanowi podbudowę sztuki Piera Paola Pasoliniego, którą Krzysztof Babicki wystawił we foyer Teatru Miejskiego w Gdyni. Sam tekst napisanego pół wieku temu dramatu zawiera wiele do dziś szokujących wątków, z toksyczną, pełną homoerotycznego podtekstu, relacją ojca i syna. Relacja przechodzącego kryzys wieku średniego Ojca i jego skupionego na sobie Syna stanowi oś spektaklu. Ten pierwszy chce być demiurgiem świata, który zaczyna wymykać mu się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr umarł przy okazji

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

28.05.2018

Realizacje repertuarowe