EN

23.05.2018 Wersja do druku

Ibsen czy Beckett?

"Ktoś tu przyjdzie" Jona Fossego w reż. Katarzyny Łęckiej w Teatrze WARSawy. Pisze Franciszek Jacik w Przeglądzie.

Polska prapremiera dramatu na trzy osoby "Ktoś tu przyjdzie" Jona Fosse'a została przygotowana przez Teatr Collegium Nobilium przy współpracy z Teatrem WARSawy. Sztukę z języka norweskiego przetłumaczyła Monika Grossman-Kliber. Tekst jest poetycki, pełen powtórzeń, ale przez to nastrojowy, bo dający pole do pracy wyobraźni. Podobnie jak w sztuce Samuela Becketta bohaterowie czekają na przybysza. W odróżnieniu od "Czekając na Godota" ten ktoś w końcu się pojawia, ale to nie rozwiązuje problemu. Spektakl ma też ciekawe, klimatyczne tło muzyczno-dźwiękowe, przypominające utwory Jana Garbarka.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ibsen czy Beckett?

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 21

Autor:

Franciszek Jacik

Data:

23.05.2018

Realizacje repertuarowe