EN

21.05.2018 Wersja do druku

Tak poruszającego spektaklu dawno na Śląsku nie oglądałam

"Himalaje" Dariusza Kortko, Artura Pałygi i Marcina Pietraszewskiego w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Pomysły na "Himalaje" reżyser Robert Talarczyk miał ryzykowne. Zamiast gór - bal. Żadnych skafandrów, lin, namiotów. Aktorzy w garniturach, aktorki w wieczorowych sukniach. Wśród nich spersonifikowana Lhotse. Ryzyko się opłaciło. Tak nieoczywistego, zaskakującego, a jednocześnie poruszającego spektaklu dawno na Śląsku nie oglądałam. Gdzie ta fantazja dyrektora katowickiej sceny ma początek, wszyscy wiemy. W książce dziennikarzy katowickiej "Gazety Wyborczej", Dariusza Kortko i Marcina Pietraszewskiego, którzy postanowili napisać - pierwszą jak się okazało - biografię Jerzego Kukuczki, słynnego polskiego himalaisty, drugiego na świecie zdobywcy wszystkich ośmiotysięczników. Miuosh zaczyna imprezę, podczas której ożywają duchy nieżyjących himalaistów Niecałe dwa lata po wydaniu książki powstał spektakl na podstawie scenariusza napisanego wspólnie z Arturem Pałygą. Też po raz pierwszy przedstawiający osobę Kukuczki, choć przedstawi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tak poruszającego spektaklu dawno na Śląsku nie oglądałam

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice online

Autor:

Marta Odziomek

Data:

21.05.2018

Realizacje repertuarowe